piątek, 6 listopada 2009

ANYŻ W KUCHNI


Zajrzyjmy do kuchni. Czy i tutaj możemy znaleźć anyż? Ależ oczywiście. Cóż by był wart kompot świąteczny bez tej aromatycznej przyprawy? A przepyszne pierniki świąteczne, keksy, czy ciasteczka. Ileż by straciły na zapachu czy smaku. 

Nie tylko do świątecznych kompotów  dodajemy anyż , ale i do śliwkowych, gruszkowych, czy z jabłek. A dodany do zup owocowych nada niewątpliwie aromatu. 

Herbata anyżowa w czasie zimnych dni na pewno rozgrzeje. 

Bardzo dobrze jest dodać również tę pachnąca przyprawę do duszonych mięs takich jak wieprzowina, cielęcina czy drób. 

W Indiach dodaje się anyż do potraw z curry i do ryżu.

W Chińskiej zaś kuchni anyż możemy spróbować w kaczce, w potrawach słodko-kwaśnych.

Natomiast w kuchni wschodniej z listków anyżu robi się sałatki i surówki.

Zupy, sosy, szpinak, czerwona kapusta i wszystkie potrawy z użyciem gałki muszkatołwej  będą lepsze z odrobiną anyżu

Kwasić ogórki też można z tą przyprawą dodając  ją zamiast kopru. 

Bardzo dobrze nadaje się do garnirowania potraw. 

Anyż bardzo dobrze komponuje się z pieprzem, koprem, cynamonem, goździkami i imbirem. 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz